wpisy na blogu

   Przynajmniej w tej sprawie poszło gładko jak po maśle. Całość formalności zajęła dokładnie 6 miesięcy: od zakupu projektu do otrzymania pozwolenia na budowę, ale mogło być o minimum 2 miesiące szybciej gdybym bardziej się sprężył. PNB otrzymałem po 2 tygodniach od złożenia wniosku w Starostwie Powiatowym!!! Nie wchodząc w szczegóły, aby uzyskać wspomniane PNB musiałem załatwić: mapę do celów projektowych, zapewnienia z ZIM-u i Taurona o dostawie wody i energii elektrycznej, adaptacja projektu, złożenie papierów w Starostwie i po 14 dniach pozwolenie, a po kolejnych 14 uprawomocnione. Efekt tego jest taki ze mam PNB, i mogę w zasadzie od dzisiaj budować, ale zaskoczony tym tempem nie mam jeszcze ekipy  ( Jedna firma już wykonała kosztorys, inne ma to zrobić pod koniec tygodnia, a do kolejnej udam się w przyszłym tygodniu). Trzeba podjąć jakieś decyzje i do dzieła bo szkoda tak pięknej pogody.

W ciągu ostatnich dni dowiedziałem się również, że woda na 100% będzie w tym roku na mojej działce, a prąd w przyszłym roku (kwestia uregulowania formalności w Urzędzie Miasta) - kamień z serca - po ponad roku jest już jakaś konkretna data. :)