10 WODA
Data dodania: 2013-03-05
No i proszę, kto by się spodziewał? Nagle i znienacka okazało się, że na działce jest już studzienka z wodą!!! Szczerze mówiąc jeszcze parę tygodni temu wątpliwe było czy w ogóle kiedykolwiek do działki "pójdzie" wodociąg. Praktycznie od początku starań o rozbudowę sieci wodociągowej powstawały liczne problemy jak np kilkukrotna zmiana warunków przyłącza (to z jednej to z drugiej strony), problemy z "sąsiadami", którzy nie chcieli wyrazić zgody na rozbudowę sieci wodociągowej, która miałaby przebiegać przez ich działki, a na samym końcu problemem była pogoda. Ogółem ciągle jakieś przeszkody i nagle jest :).
Dzisiaj również zadzwonił do mnie budowlaniec, który "doprojektował" schody lane oraz wzmocnił fundamenty (niestety sąsiedztwo kopalń trzeba wziąć pod uwagę). Kopalnia w odpowiedzi na pismo dotyczące pytania o przewidywane wydobycie w rejonie mojej działki lakonicznie odpisała, że do 2020 nie przewidują wydobycia jednocześnie zaznaczając, że w tym obszarze znajdują się złoża węgla kamiennego. Tak więc zdecydowałem, że lepiej dmuchać na zimne i wzmocnić konstrukcję gdyby po 2020 przyszła komuś do głowy eksploatacja złóż. Szkoda tylko, że w ten sposób trudno będzie odzyskać od kopalni pieniądze przeznaczone na dozbrojenie - w końcu póki co nie jest to konieczne, ale mimo wszystko wolę teraz trochę zainwestować i spać spokojnie niż później zastanawiać się co zrobić z popękanymi ścianami czy nie daj boże fundamentami.
Następnym planowanym etapem będzie przeniesienie tej góry ziemi, która powstałą po zrobieniu drogi dojazdowej i za jednym zamachem wykorzystując obecność koparki planuję zerwanie humusu przygotowując grunt pod geodetę.